Akcesoria roweroweSprzęt

Wieszak na rower – jak przechowywać sprzęt rowerowy?

Wieszak na rower – jak przechowywać sprzęt rowerowy?

Kiedy chodzi o miejsce, wydaje się nam że nie musimy o nie walczyć. Ale kiedy przychodzi zima i nagle meldujemy że nasz rower wymaga miejsca na odpoczynek, niekiedy spotykamy się z ukrywaną bądź jawną niechęcią na zrobienie tego właściwie. Niesłusznie oczywiście, ponieważ chcemy dbać o nasze jednoślady i fajnie kiedy rodzina czy bliscy rozumieją naszą pasję.

Niekiedy jednak bywa to trudne, zwłaszcza w mniejszych mieszkaniach czy wobec szczupłych zasobów przestrzennych. Świetnym pomysłem będzie więc wieszak na rower. Jeszcze dekadę temu brzmiało to jak zaawansowana technologia, ale tak naprawdę jest i było relatywnie proste. Dobry wieszak do roweru pozwoli nam oszczędzić naprawdę sporo miejsca, ułatwi organizację przestrzeni i znakomicie pomoże w przechowywaniu jednośladu w trudnym okresie zimowym.

Jaki wieszak na rower wybrać?

W zależności od posiadanej ilości miejsca musimy się zdecydować na jakieś rozwiązanie, ale poza naszymi chęciami są też warunki techniczne. Ściany w garażu będą wymagać wzmocnienia jeśli zechcemy powiesić więcej niż jeden rower, zwłaszcza jeśli to wolnostojący „blaszak” a nie zintegrowany garaż murowany. W piwnicy kłopotem może być konstrukcja ścian w bloku lub mieszkaniu – słabe ścianki działowe mogą nie dźwignąć jednośladu z hakiem a dowiercenie się do konfitur sąsiadki nie należy do przyjemności, przynajmniej w dalszej perspektywie. Mnogość arcyciekawych rozwiązań pozwala jednak znaleźć odpowiednie haki.

Wieszak na rower każdego typu

Dzisiejsze konstrukcje tego typu są lekkie, mocne i starają się w jak najmniejszym stopniu ingerować w konstrukcję ścian. Wymagają najczęściej ukołkowania w ścianie czy suficie, ale do tego trzeba tylko podstawowych urządzeń – wiertarka udarowa i młotek w zupełności wystarczą. Nowsze rozwiązania starają się rozkładać ciężar roweru. Na przykład genialny Topeak Swing Up DX Bike Holder stawia jednoślad w pionie, dźwiga go blokując przednie koło i znajdując oparcie na tylne. Całość wymaga czterech otworów w ścianie, przykręcenia uchwytów i zablokowania położenia roweru w żądanej pozycji. Rozwiązań jest sporo, przyjrzyjmy się im dzieląc je na sposób mocowania. Postaramy się też polecić przynajmniej jeden dobry model, który będziecie mogli wybrać.

Wieszak rowerowy na ścianę – popularny i adekwatny

Ściana to najczęstsze miejsce przechowywania rowerów, które jest naturalne i łatwo dostępne. Umieszczając wieszak na rower na ścianę w warsztacie czy garażu zyskujemy przestrzeń pod nim i pod wiszącym rowerem, zapewniamy izolację roweru od powierzchni ściany i pozwalamy aby jednoślad odpoczywał spokojnie do wiosny.

Najczęstszy typ, jaki spotkamy to wieszak w formie stalowej konstrukcji który rower „trzyma” poziomo. Jedyne co trzeba zrobić to unieść jednoślad i założyć go na widełki wieszaka. Wśród rozwiązań, nazwijmy je umownie „poziomych” powinniśmy zwrócić uwagę na takie modele jak:

  • Topeak Solo Bike Holder, 225 zł; regulowany, świetny na jeden rower, minimalistyczny w formie i bardzo trwały
  • Bike Hand P631, 88 zł; tani, dobry i wytrzymały, a do tego składany wieszak na rower na ścianę na jeden rower
  • Peruzzo 663, 76 zł; rozwiązanie włoskie to prosty płaskownik wygięty po obu końcach o 90 stopni – do średnicy ramy do 30mm
wieszak na rower szosowy

Wieszak na rower może mieć jednak nieco bardziej nowatorską formę. Producenci próbują zmienić tradycyjny sposób, uważając poniekąd sposób wieszania jednośladu za kłopotliwy. Doskonałym przykładem takiego nowatorstwa są wieszaki nazwijmy je „pionowe” – rower trzymają za przednie koło skierowane ku górze, w pozycji pionowej. Topeak Swing Up to prawdziwy Rolls’Royce wśród takich modeli i kosztuje od 255 zł za wersję podstawową do 325 w wersji DX. Ale na rynku jest też kilka innych świetnych propozycji:

  • XLC KS-W01, 52 zł; genialny w swojej prostocie – to prosta rurka przyspawana do płaskownika, który przykręcamy do ściany; mały, tani i nierzucający się w oczy
  • Accent Bike Hanger, 52 zł; podobna konstrukcja jak w wypadku XLC, tylko tu jest to płaski fragment stali zagięty w odpowiednich miejscach tak aby tworzył hak z osłoną i powierzchnią, którą przykręcamy do ściany; fajny i prosty
  • Prox APZ 0662, 16 zł; najtańszy w ekipie – wieszak prosty, idealny do małych pomieszczeń, mocowany na cztery mocne śruby i w zupełności wystarczający dla większości rowerów

Wieszak sufitowy na rower – prawie jak pranie

Działa identycznie jak słynne plączące się wieszaki na pranie mocowane do sufitu. Tu na szczęście nie grozi nam żadna awaria – wszystko jest proste i nieskomplikowane. Dwa chwyty mocujemy do sufitu na kołki, po czym przeprowadzamy przez nie linki poruszające się na bloczkach. Gdy są rozwinięte, ich końce wyposażone w delikatnie zagięte haki mocujemy najczęściej za siodełko i kierownicę, po czym podnosimy całość. Koniec linki w naszych rękach musimy zablokować i e voila – rower wisi pod sufitem.

Idealny przedstawiciel to Sport Arsenal 080. Działa na jednej lince, którą przeciąga się przez prosty system krążków. Dzięki temu można unosić nawet ciężkie rowery do 20 kg bez specjalnego wysiłku – pozwala na idealne i równomierne podnoszenie i bezpiecznie utrzymuje rower do następnego użycia. Świetny do garaży i pomieszczeń z betonowym stropem. Cena – około 70 zł.

Wieszaki rowerowe dają nam więcej przestrzeni

Wieszak na rowery do garażu

No dobrze, Ci którzy mają blaszane garaże też nie są pozostawieni sami sobie. Również Ci, którzy nie chcą bądź częściej nie mogą mocować masywnych wieszaków na ścianach – także w domu. Dla wszystkich, którzy nie chcą tego typu rozwiązań, a mimo wszystko chcą aby rower był w jakiś sposób zabezpieczony jest wieszak Saris Bunk. W ofercie firmy znajdziecie też inne modele, ale ten jest przenośny i świetnie spełnia swoją rolę.

Ktoś pomysłowo uznał, że wystarczy odpowiedni kąt i punkty podparcia, by zapewnić komfortowe miejsce dla spoczynku dwóch rowerów. Proste, wytrzymałe i świetne rozwiązanie, które po wszystkim możemy schować i zapomnieć do następnej zimy. Saris Bunk jest dość drogi – kosztuje prawie 600 zł, ale ma tę zaletę, że zabierzemy go zawsze i wszędzie tam, gdzie jest potrzebny.

Wieszak do roweru – gwarant spokoju i bezpieczeństwa

Mamy nadzieję, że choć pobieżnie zarysowaliśmy Wam temat i wiecie już, jaki wieszak do roweru wybrać. Nie bójcie się pytać, szukać rozwiązań innych niż wszystkie – jak pokazuje przykład Saris Bunka czy Topeak Swing Up, producenci starają się za naszymi myślami nadążyć i oferują całkiem przyjazne i ciekawe rozwiązania dla naszego spokoju. Oraz dla spokoju naszych ukochanych rowerów. Dobry wieszak na rower, na hak czy sufitowy nie zajmie nam wiele miejsca, nie zrujnuje portfela i pozwoli oszczędzać miejsce. Doskonały pomysł na zimę – zaprzyjaźnijcie się z nim, a nie pożałujecie.

Udostępnij